top of page

Joanna Studzińska: Bezczynność nie uratowała jeszcze żadnego zwierzęcia

Cześć, nazywam się Joanna Studzińska, mieszkam w Bydgoszczy i od wielu lat jestem wolontariuszką prozwierzęcą.



Zdobywałam doświadczenie w wielu organizacjach – w niektórych dowiedziałam się jak pomagać zwierzętom, a w innych, jak absolutnie tego nie robić. Z tą wiedzą założyłam stowarzyszenie Stukot, aby realizować misję, która powstała z totalnej niezgody na cierpienie zwierząt.

Celem działania Stukota jest praca systemowa na rzecz poprawy życia zwierząt bezdomnych i wolno żyjących kotów. Poza tworzeniem ton dokumentów i pism do urzędów Stukot ratuje też setki kotów rocznie (nazwa organizacji zobowiązuje!). Leczymy, znajdujemy im domy, dokarmiamy, kastrujemy, ale jestem pewna, że tylko poprzez zmiany w prawie, jesteśmy w stanie skutecznie ograniczyć bezdomność i cierpienie wśród kotów i psów. Gdybym kilkanaście lat temu wiedziała, że przygoda ze zwierzakami zamieni się w walkę i ciężką pracę – bez wahania zrobiłabym to jeszcze raz. Bezczynność nie uratowała jeszcze żadnego zwierzęcia, więc działaj i zmieniaj z nami życie zwierząt – na dobre.

DO:ŁĄCZ DO NEWSLETTERA!

bottom of page